karmienie dziecka

Karmienie piersią to najzdrowsza metoda żywienia niemowląt i dzieci.

Dr Magdalena Nehring-Gugulska – Doradca Laktacyjny

Karmienie piersią jest najzdrowszym sposobem żywienia niemowląt i małych dzieci. Nie można tego bagatelizować, a już z pewnością warto policzyć wymierne korzyści ekonomiczne dla populacji polskich dzieci i matek. Wtedy jasnym stanie się, że środki zainwestowane we wsparcie matek zwrócą się z dużym zyskiem. To dobra inwestycja, w którą nie chce uwierzyć Polska.

Szereg pozornych działań podejmowanych w ostatnich latach nie posunęło spraw do przodu, a nawet pozwoliło utracić 30% matek karmiących już w 2 miesiącu życia ich dzieci. Wiele działań podejmowano w sektorze pozarządowym. Ale to nie załatwi tematu. Wsparcie systemowe jest konieczne, aby zrównoważyć prężnie rozwijający się rynek preparatów mlekozastępczych. Największą bolączką polskich mam jest brak profesjonalnej opieki laktacyjnej. System fachowego poradnictwa i pomocy w zakresie karmienia niemowląt i małych dzieci sprawowanej przez specjalistów ds. laktacji jest powszechnie stosowanym i zalecanym sposobem postępowania w krajach UE. W Polsce, wysiłkiem entuzjastów, opracowano na podstawie zaleceń ogólnoświatowych i wdrożono w ostatnim dziesięcioleciu standardy kształcenia specjalistów ds. laktacji.

Standardy udzielania porad laktacyjnych

Opracowano i wdrożono standardy udzielania porad laktacyjnych i protokoły postępowania w problemach laktacyjnych. Mamy kilkadziesiąt prac naukowych w młodej dziedzinie nauki jaką jest ludzka laktacja. Ale nie mamy ani specjalizacji w tej dziedzinie ani ośrodka naukowego. Szkoda, bo  w wielu aspektach mamy ogromne doświadczenia i jesteśmy wzorem dla innych krajów. Warto wykorzystać ten polski dorobek i gotową kadrę w systemie opieki and matką i dzieckiem. Z drugiej strony mamy matki, które pragną karmić naturalnie, ale niestety, napotykając bariery, nie realizują tych planów. Budzi to rozczarowanie, zawód, a często wściekłość na system. Jeden zdecydowany ruch do przodu, jedna decyzja, a możemy być krajem „mlekiem matki płynącym”!

To inwestycja, która opłaciła się wielu krajom świata, większym i bogatszym niż nasz. Oszczędności w ochronie zdrowia wynikające ze zmniejszenia zachorowalności dzieci i matek przewyższą w krótkim czasie nakłady konieczne do wdrożenia opisanej strategii.