Prawidłowe odżywianie w okresie karmienia piersią
Dieta młodych mam musi być zbilansowana i zróżnicowana. Pogląd dotyczący konieczności prewencyjnego zaniechania spożywania niektórych grup pokarmów podczas laktacji nie ma uzasadnienia medycznego – kobieta nie powinna rezygnować z produktów potencjalnie alergizujących.
Sposób odżywiania a mleko matki
Dieta zdrowa to dieta urozmaicona, która dostarcza niezbędnych kobiecie witamin i minerałów. Należy więc jeść to, co pożywne i zdrowe, mało przetworzone, bogate w składniki odżywcze. W tym miejscu należy zaznaczyć, że o ile prawidłowe odżywianie ma ogromne znaczenie dla zdrowia matki, to w minimalnym stopniu wpływa na skład mleka.
Powszechnie znany jest mit o roślinach strączkowych. Mówi się, że matka karmiąca nie powinna spożywać fasoli i grochu jako produktów wzdymających, które mogłyby wpłynąć negatywnie na samopoczucie dziecka. Tymczasem ewentualne objawy odczuje sama kobieta – a nie jej pociecha, jeśli odpowiednio przygotuje się te produkty do spożycia. Brakuje jednoznacznych naukowych dowodów, które potwierdzałyby np. bóle brzucha lub kolki u dziecka po spożytym przez matkę posiłku, niemniej zawsze należy obserwować zachowanie dziecka po spożyciu takich pokarmów, szczególnie na początkowym etapie laktacji.
Podobnie sytuacja wygląda ze skazą białkową a karmieniem piersią – nie udowodniono, aby jedzenie nabiału przez kobietę w okresie laktacji miałoby prowadzić do pojawienia się skazy białkowej u malucha.
Nabiał w diecie matki karmiącej
Nabiał jest jednym z podstawowych źródeł wapnia. Do prawidłowego funkcjonowania organizmu kobieta potrzebuje dziennie ok. 1000 mg wapnia, natomiast w ciąży i w okresie karmienia piersią zapotrzebowanie wzrasta do 1200 mg. Niedobory tego składnika w diecie matki karmiącej mogą skutkować zwiększonym ryzykiem osteoporozy w wieku około menopauzalnym.
Nawet jeżeli w rodzinie występuje alergia na białko mleka krowiego – matka karmiąca nie powinna profilaktycznie rezygnować ze spożywania nabiału. Jedynie w przypadku zdiagnozowania przez pediatrę skazy białkowej u dziecka, lekarz zadecyduje o wprowadzeniu odpowiedniej diety eliminacyjnej.
Objawy skazy białkowej u niemowląt
Skazę białkową u karmionego piersią dziecka podejrzewa się najczęściej, gdy na policzkach malucha lub jego tułowiu, szyi, rączkach i nóżkach pojawiają się czerwone i błyszczące krostki.
Skaza białkowa to alergia na białko mleka krowiego, która objawia się wspomnianą wysypką, a niekiedy także łuszczącą się i suchą skórą, kolką, biegunką, stanem podgorączkowym lub częstym ulewaniem pokarmu. Jednak te dodatkowe objawy mogą występować także u zdrowych dzieci, dlatego nie należy polegać wyłącznie na nich w diagnostyce skazy białkowej.
Czy karmić piersią dziecko, które ma skazę białkową?
Odpowiedź jest krótka – tak. Dla niemowlaka nie ma nic lepszego niż mleko matki – bez wątpienia to pokarm najbardziej wartościowy, który obniża ryzyko infekcji u dzieci, zawiera przeciwciała, wzmacnia odporność. Nie można również zapominać o oczywistym wpływie karmienia piersią na budowanie więzi i poczucia bliskości między mamą a jej pociechą.