skladnikiodzywcze.jpg

Laktacyjne superfoods

Co to jest laktacyjne superfoods?

Najważniejszą rzeczą dla laktacji jest karmienie według potrzeb dziecka i dbanie o skuteczne przystawianie dziecka do piersi. Jeśli pojawiają się problemy z przystawieniem dziecka, to rozwiązaniem jest konsultacja z doradczynią laktacyjną. Sama dieta lub konkretne produkty spożywcze nie pomogą na problemy z laktacją.
Ale faktycznie są produkty, które zawierają składniki odżywcze, wpływające na skład mleka mamy. Będą to produkty, które zawierają np. cholinę, witaminy z grupy B, kwasy tłuszczowe DHA, witaminę D, karotenoidy, przeciwutleniacze. Zawartość tych składników w mleku kobiecym jest bardziej wrażliwa na to, ile dostarcza ich sobie mama z dietą lub suplementacją.

Jakie produkty możemy zaliczyć do superfoods dla mamy karmiącej?

Lubię myśleć o superfoodsach, jako produktach o dużej wartości odżywczej. Mówiąc potocznie po prostu są to zdrowe produkty spożywcze, które powinny być obecne w naszej diecie na co dzień! Są dobre dla naszego zdrowia i wspierają funkcjonowanie naszego organizmu.
To: świeże owoce i warzywa w różnych kolorach (bogactwo składników przeciwutleniających, witamin i składników mineralnych, błonnika), nasiona i orzechy (szczególnie orzechy są świetną pożywką dla naszej mikrobioty jelitowej), pełnoziarniste produkty zbożowe (kasze, płatki zbożowe, pełnoziarniste pieczywo), bogate w DHA ryby, oleje roślinne dostarczające jedno- i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych.
Czy produkty ogólnie uważane za superfoods, zwłaszcza te typu: chia, chlorella, zarodki pszenne, pyłek pszczeli lub inne, są również bezpieczne dla mamy karmiącej? Czy superfoods można także wprowadzać dziecku karmionemu piersią?

Produkty powszechnie uznawane za „superfoods” nie są remedium na problemy zdrowotne, ani na problemy laktacyjne. Jedzenie pojedynczego składnika, nawet codziennie nie sprawi, że będziesz zdrowa, silna, a Twoje piersi będą produkować nieskończone ilości mleka.
„Superfoodsy” mogą być modne, producenci mogą wykorzystywać takie określenie, żeby je sprzedawać. Ale tak naprawdę ważne dla naszego zdrowia jest to, jak wygląda nasz styl życia jako całokształt. I jak wygląda cała nasza dieta, a nie pojedyncze składniki.
Większość produktów określanych jako „superfoods” można spożywać w czasie karmienia piersią i wprowadzać do diety dziecka, nawet niemowlaka. Ale powinny być raczej elementem zróżnicowanej diety. Na dodatek wiele z nich możesz zastąpić zdecydowanie tańszymi i równie zdrowymi, rodzimymi produktami. Np. siemię lniane jest świetnym źródłem omega 3, podobnie jak chia.
Na pewno trzeba ostrożnie podejść do różnego rodzaju alg i glonów, które są bardzo bogate w jod. Istnieje ryzyko przedawkowania tego składnika! A ilość jodu w mleku mamy dość szybko zmienia się pod wpływem tego, ile zjadasz go z żywnością.

Drugim składnikiem, na który trzeba uważać, jest kofeina. Wprawdzie uznaje się, że kofeina w czasie laktacji jest raczej bezpiecznym składnikiem (możesz pić kawę, herbatę, kakao i jeść czekoladę), ale sprawdzaj, ile kofeiny jest w zielonej superherbacie (np. macha), bo to równie dobre źródło kofeiny jak kawa. Szczególnie wrażliwe na działanie kofeiny spożywanej przez mamę mogą być noworodki i młodsze niemowlęta.

Co daje spożywanie superfoods mamie kp?

Jeśli w Twojej diecie są produkty bogate w składniki odżywcze, błonnik, zdrowe tłuszcze, witaminy i składniki mineralne, to po pierwsze Ty będziesz się czuć lepiej. Będziesz mieć więcej energii, nie narazisz się na niedobory pokarmowe. Czas karmienia piersią wiąże się ze wzrostem zapotrzebowania energetycznego i zapotrzebowania na składniki odżywcze, takie jak: DHA, witamina D, cholina, witamina B12, jod, selen. Są potrzebne organizmowi mamy, ale też do produkcji mleka.
A więc uwzględnianie w swojej diecie produktów, które dostarczają szczególnie dużych ilości składników odżywczych pozwoli Ci na pokrycie zwiększonego zapotrzebowania. I wcale nie muszą to być produkty typu chia czy młody jęczmień. Mam na myśli raczej te produkty, które wymieniłam wyżej, czyli codzienne spożywanie warzyw i owoców, orzechów, pełnoziarnistych produktów zbożowych i roślinnych źródeł tłuszczu.

Czy superfoods należy jeść codziennie czy raz na jakiś czas?

Superfoodsy typu chia, młody jęczmień itp. możesz włączyć do diety i spożywać regularnie, jako element urozmaiconego jadłospisu, jeśli chcesz. Nie są szkodliwe, jeśli spożywasz je w ilościach, określonych przez producenta, jako bezpieczne. Możesz na wszelki wypadek sprawdzić w Laktacyjnym Leksykonie Leków, czy dany produkt może być bezpiecznie spożywany w czasie karmienia piersią.
Superfoodsy, które wymieniłam na początku artykuły, czyli niskoprzetworzone produkty, głównie roślinne, powinny być podstawą codziennej diety. Jedz je codziennie, na zdrowie!